REKLAMACJA ZAJĘĆ TANECZNYCH
Złożenie reklamacji, to święte prawo Twojego klienta (konsumenta). I niestety nie ma mocnych na nią, nie możesz jej klientowi ograniczyć czy wyłączyć. Jedyne, co możesz, to stworzyć postanowienia działające na korzyść Twojego klienta.
Reklamacja, to uprawnienie klienta (konsumenta) do żądania od Ciebie naprawienia wykonania usługi niezgodnie z umową (bo zajęcia taneczne są traktowane właśnie jako usługa). Nie oznacza to oczywiście, że Twój klient będzie mógł po wsze czasy skarżyć się, że zajęcia mu się nie podobały. Ma na to ustawowo przewidziany czas – co do zasady są to 2 lata. Klient reklamację może złożyć w dowolnej formie, np. ustnie, pisemnie lub mailowo.
Powodem do złożenia reklamacji może być np.
a. niewykonanie usługi – klient Jan kupił karnet na 5 lekcji indywidualnych w szkole tańca Joanny. Umawiali się kilka razy na rozpoczęcie zajęć, ale Joanna za każdym razem odwoływała zajęcia. W efekcie Jan nigdy nie rozpoczął wykupionego kursu.
b. wykonanie usługi w sposób nienależyty – Jan kupił ten sam pakiet 5 lekcji indywidualnych w szkole Joanny. Każde zajęcia miały być prowadzone przez Joannę osobiście 1 na 1 i miały trwać 60 minut każde. Na pierwsze zajęcia Joanna spóźniła się 15 minut (nie zaproponowała odrobienia tego spóźnienia), drugie musiała skończyć 10 minut wcześniej (również Jan nie miał możliwości odrobienia tego czasu), na trzecie przyszła jedna dodatkowa para
prowadzona przez Joannę i tańczyła sobie w czasie lekcji, na czwarte i piąte zajęcia zamiast Joanny przyszła Angelika (jej uczennica).
Zgodzisz się ze mną, że są to sytuacje, w których Ty również chciałbyś odzyskać pieniądze lub czas zajęć, który Ci przepadł.
W swojej reklamacji, Jan może zażądać od Joanny:
1. naprawy lub wymiany zakupionego kursu – może to być np. przeprowadzenie przez Joannę dodatkowych zajęć, żeby zrekompensować Janowi te, które odbyły się niezgodnie z umową,
2. obniżenia ceny albo odstąpić od umowy – jeżeli Joanna odmówiłaby Janowi spełnienia roszczenia z powyższej kategorii lub przeprowadziłaby dodatkowe lekcje, ale znów nie byłyby one zgodne z umową, Jan wchodzi na drugi poziom żądań względem Joanny.