JAK SIĘ ZACHOWAĆ W RAZIE KONTROLI?
Zablokowani przez (bezprawnie) nałożone restrykcje w Rozporządzeniu RM z dnia 21 grudnia 2020r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii przedsiębiorcy stracili cierpliwość i wcale się nie dziwię. Rozpoczęto na wysoką skalę akcję #otwieraMY – tj. przeciwstawiamy się bezprawiu i walczymy o przetrwanie na rynku.
Dla niektórych z branż udało się skonstruować rozwiązania prawne pozwalające na spokojne funkcjonowanie także i w nałożonym Rozporządzeniem reżimie, np. dla branży tanecznej czy fitness, jednak dla innych zadanie takie zostało mocno utrudnione i pozostają dwie możliwości: czekać na uchylenie restrykcji (co może nastąpić nieprędko) i z każdym dniem generować straty lub otworzyć się i działać!
Poniżej zamieszczam krótki PROTOKÓŁ POSTĘPOWANIA w przypadku kontroli przedsiębiorców, którzy zdecydują się na tą drugą opcję:
1. Co do zasady, zgodnie z ustawą z dnia 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców, kontrola działalności gospodarczej przedsiębiorców powinna być zapowiedziana, a stronie przysługuje czynny udział w postępowaniu.
2. Nie musicie wpuszczać funkcjonariuszy na swój teren prywatny – nienaruszalność mieszkania/ pomieszczenia i ochronę prawa własności i innych praw majątkowych gwarantuje Konstytucja. Przeszukanie czy oględziny bez nakazu prokuratorskiego mogą się odbyć tylko w ściśle określonych w ustawie sytuacjach np. „w granicach koniecznych dla zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa. Mowa tu jednak o PRZESTĘPSTWIE, nie o wykroczeniu, z którym to raczej będziemy mieć do czynienia w przypadku otwarcia lokalu mimo zakazu z Rozporządzenia. Inną możliwością jest np. zagrożenie życia lub zdrowia – jednak w takim przypadku powinno wystąpić UZASADNIONE PODEJRZENIE, że mamy rzeczywiście do czynienia z taką sytuacją.
3. Jeśli już dojdzie do konfrontacji – możecie nagrywać jej przebieg kontroli (kamery nie kierujemy na twarze kontrolujących).
Ważne: Nie ma przepisu, który jasno by określał, że można nagrywać policjanta np. podczas kontroli. Ale nie ma też zapisu, który tego zakazuje. – dopóki nie będziemy rozpowszechniać nagrania, gdzie można wyodrębnić wizerunek osoby (a my nagrywamy bez twarzy) a nagrywanie nie będzie zakłócało przebiegu czynności, jest ono prawnie dozwolone.
4. Zapytajcie o podstawę prawną kontroli – funkcjonariusz jest zobowiązany do jej podania na Wasze żądanie.
5. W przypadku wylegitymowania – nie buntujcie się, okażcie dowód tożsamości. Policjant ma prawo wylegitymować nie tylko sprawców zdarzeń, ale i świadków. Jednocześnie policjant ma obowiązek także i siebie wylegitymować tj. podać swój stopień, imię i nazwisko. Warto te dane zanotować, chociażby dlatego, że za naruszenie prawa funkcjonariusze publiczni mogą odpowiadać swoim majątkiem osobistym.
6. Jeśli policjant lub inspektor z Sanepidu będzie chciał ukarać Was mandatem/ nałożyć karę pieniężną, odmówcie przyjęcia mandatu, a od kary administracyjnej się odwołujcie. Najnowsze orzecznictwo jest po Waszej stronie, o czym wspominałam w ostatnim poście! W tym miejscu zaznaczę jak ważne jest przestrzeganie terminów, czytanie małych druczków na nakazach zapłaty z istotnymi informacjami i odbieranie korespondencji – jeśli w ciągu 14 dni jej nie odbierzecie z poczty, uznaje się ją za doręczoną, co może Wam później uniemożliwić odwołanie się od decyzji o nałożeniu kary czy wyroku nakazowego.
W jedności jest siła, jesteśmy z Wami, a jeśli zostaniecie ukarani mandatem lub karą pieniężną, to podrzucam parę kluczowych argumentów do sprawy: https://bezprawnik.pl/czy-mozna-zakazac-lub-ograniczyc.../!
Kancelaria służy także pomocą w skonstruowaniu odpowiednich odwołań i poprowadzeniu sprawy w sądzie.