ROZWODZĘ SIĘ, A MĄŻ GROZI, ŻE ZABIERZE MI DZIECI!
Jeżeli Twój mąż grozi, że odbierze Ci dzieci, to musisz się przygotować na odparcie ataku. Ale na chłodno.
Wasze dzieci, to nie przedmiot, który Twój mąż może Ci dać albo odebrać!
Jeżeli o władzy rodzicielskiej i kontaktach z dziećmi ma zdecydować sąd, to weźmie pod uwagę całokształt okoliczności, a nie tylko widzi mi się Twojego męża.
Jeżeli chcesz, aby dzieci po rozwodzie mieszkały z Tobą, będziesz musiała wykazać, że jest to najlepsze rozwiązanie ze względu na dobro dzieci oraz że Twoja sytuacja życiowa i finansowa pozwolą Ci zabezpieczyć potrzeby bytowe, wychowawcze, życiowe Twoich dzieci. Odrębną kwestią są oczywiście alimenty zasadzone na rzecz dziecka, ale o tym nie dzisiaj.
Bardzo istotna przy tym jest więź emocjonalna, przywiązanie Twoich dzieci do Ciebie, relacje, jakie macie.
Zanim sąd zdecyduje w przedmiocie opieki nad dziećmi, może zbadać sprawę przy pomocy Zespołu Sądowych Specjalistów, którzy przeprowadzą z całą Waszą rodziną odpowiednie rozmowy i badania, i wyłuskają, z którym z rodziców dzieci mają lepszy kontakt, do którego są bardziej przywiązane, któremu bardziej ufają oraz który z rodziców ma większe kompetencje do sprawowania nad nimi opieki.
Pamiętaj, że sąd przy orzekaniu w takiej sprawie będzie się kierował dobrem dzieci. W związku z tym w procesie powinnaś dążyć do jak najpełniejszego wykazania, że dla dzieci najlepszym będzie zamieszkanie właśnie z Tobą.