CZY W CV MOŻESZ LEGALNIE MINĄĆ SIĘ Z PRAWDĄ?
Myślę, że jest to dobra okazja, żeby opowiedzieć Ci trochę o małych kłamstewkach w CV. Przecież każdy z nas aplikując do nowej pracy chce wypaść jak najlepiej! Może w takim razie można dodać sobie kilka lat doświadczenia zawodowego, jakiś kursik czy studia podyplomowe?
Szczerze mówiąc – z wielu powodów nie polecam.
Po pierwsze, co chyba Cię nie zdziwi, można łatwo wpaść i najeść się wstydu. Nie trudno wyobrazić sobie sytuację, w której napiszę w CV, że znam hiszpański na poziomie zaawansowanym, a podczas rozmowy rekruter przejdzie na luźną konwersację w tym języku, a ja będę ledwo dukać. No wstyd na maksa!
Po drugie, nie warto kłamać w CV, bo pracodawca może pozwać Cię o odszkodowanie na podstawie art. 122 kodeksu pracy. Jeżeli świadomie wprowadzisz swojego pracodawcę w błąd, może on zażądać od Ciebie odszkodowania za to, że Cię zatrudnił ufając, że masz szczególne umiejętności, na których mu zależy.
Po trzecie, jeśli Twoje kłamstwo będzie dotyczyło zajmowanego przez Ciebie stanowiska lub posiadanego tytułu zawodowego lub stopnia naukowego – grozi Ci kara grzywny do tysiąca złotych lub nagana na podstawi kodeksu wykroczeń.
Po czwarte, jeżeli kiedykolwiek wpadnie Ci do głowy taki pomysł, to pamiętaj, że za posługiwanie się nieprawdziwymi dokumentami (jak np. dyplom czy świadectwo pracy), grozi odpowiedzialność karna na podstawie kodeksu karnego, a mianowicie: grzywna / ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności od 3 miesięcy do 5 lat!!!
I na koniec, jeżeli będziesz czerpać korzyści majątkowe z wprowadzania pracodawcy w błąd (a taką korzyścią jest niewątpliwie otrzymywanie wynagrodzenia za tak zdobytą pracę), narażasz się na odpowiedzialność karną pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat!!!
Czy w takim razie opłaca się kłamać w CV? Wydaje mi się, że odpowiedź jest prosta…